Dzisiaj przychodzę do was z krótką relacją co zawiera moja
psia walizka przed wyjazdem :).
- Ręczniki - jeden służy jako derka po zmoczeniu, a drugi jedzie z nami w samochodzie pod psem.
- Koce – oba (tak jak ręcznik) mają swoje miejsce w samochodzie, chroniąc tapicerkę przed nadmiarem śliny i sierści.
- Obroże – jedna jedzie na psie, druga zapasowa w psiej walizce.
- Dokumenty – paszport i książeczka zdrowia to jedne z najważniejszych dokumentów na wyjeździe, oprócz tego pod tym punktem znajduje się Wakacyjny niezbędnik, w którym opisane jest, co zrobić, gdy pies rozetnie łapę, zadławi się, podtopi, zostanie ugryziony itd.
- Smakołyki – mimo że nie zamierzam tam robić żadnych sesji treningowych to smakołyki zawsze się przydadzą, szczególnie że została nam ich resztka w domu.
- Karmo-ulepszacze – czyli Dolina Noteci oraz Pokusa Premium Plus. Fiona ma w zwyczaju wybrzydzać i nie przepada za jedzeniem karmy, a gorące temperatury jeszcze bardziej ją zniechęcają, więc potrafi głodować nawet 3 dni. Produkty te, mimo że w domu nieużywane na wyjeździe, jednak mogą okazać się kluczowe.
- Miski – jedna składana, druga zwykła plastikowa z pepco.
- Zabawki – tym razem jest ich bardzo mało. Postanowiłam zabrać dwie piłki, jedną gumową i drugą tenisową, dwa cuz’y z JW Pets oraz różowy polarowy szarpak. Zdecydowanie brakuje nam zabawek do wody, niestety nie udało nam się zaopatrzyć przed wyjazdem w wymarzonego puller’a i kaczy kuper z ChuckIt! :<.
- Obcążki do wyciągania kleszczy.
- Szczotka – u nas rzecz niezbędna, zabierana właściwe na każdy spacer w mieście. Tak to jest jak ma się psa brudasa, do którego wszystko się lepi.
- Szelki i pas samochodowy – czyli nas podróżny zestaw i outfit na dwa najbliższe dni.
- Linka treningowa – nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda, a na plaży można dać psu więcej luzu, ale nadal mieć go pod kontrolą.
- Woreczki na odchody.
- Kaganiec – rzecz według mnie niezbędna na każdym wyjeździe czy spacerze.
- Flexi – nie jestem zwolenniczką smyczy automatycznych i zdecydowanie wolę używać przepinanych, ale od czasu do czasu przydaje się, szczególnie podczas podróży, gdy chcemy by pies się załatwił na jednym z przystanków, a nie możemy puścić go luzem, do tego woreczki oraz dwa różne zakończenia (jedno z amortyzatorem, drugie świecące), tak mały bajer, ale przydatny!
- Szelki ruffwear front range – moje ulubione szelki, zakładane wszędzie gdzie się da, więc nie mogło ich zabraknąć w naszej walizce.
- Dwie smycze przepinane – jedna pleciona, druga zwykła taśmowa, moje ulubione psie akcesoria.
- Klatka materiałowa – zamiar jest żeby ją wziąć, niestety może nie zmieścić się w samochodzie, bo rzeczy zabieramy masę, wszystko okaże się za parę godzin.
- Szampon – awaryjny na wyjeździe zawsze się przyda, gdyby pies postanowił się wyperfumować lub gdyby słona woda podrażniła skórę.
- Czyli rzeczy, których zapomniałam zamieścić na zdjęciu – mała psia apteczka, obcążki do pazurów i karma.
Tak prezentuje się nasza tegoroczna psia walizka. Chorwacja już
wzywa i w tym roku czuję się dużo lepiej przygotowana niż w ubiegłym, myślę że
Fiona teraz dzięki moim ubiegłorocznym doświadczeniom dużo lepiej zniesie
tamtejszy klimat :). Wyjeżdżamy już dzisiaj w nocy, a na miejscu powinniśmy być
w piątek. Z tego, co wiem to powinnam dać radę pisać posty z wyjazdu, tak jak
to było rok temu ( klik i kilk). Życzymy wszystkich udanych ostatnich dni
wakacji!
fot. Aleksandra Partyka |
Ps. Recenzji klatki materiałowej nie udało mi się skończyć,
więc ukaże się we wrześniu.
Pozdrawiamy H&F
życzę udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńżyczę udanego wyjazdu ! No i czekam na post jak to było tym razem w Chorwacji ! :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu dziewczyny! :))
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu dziewczyny! :))
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://skundlowani.blogspot.com/
Życze udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńOby wszystko było tak jak powinno! :D
Bawcie się dobrze :)
OdpowiedzUsuńdaisysportingyork.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo to pozostało nam tylko życzyć Wam udanego wyjazdu i czekać na recenzję klatki. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Creamy Team
Udanego wyjazdu! (Marzy mi się wyjazd z psem do Chorwacji <3)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
http://jump-sky.blogspot.com/
Tak wiem, że jesteście już prawie na miejscu, więc spóźnione-bezpiecznej drogi i mega udanego czasu spędzonego tam! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na relację 'po' ^^
Pozdrawiamy
Bawcie się dobrze! :) my do Chorwacji jedziemy w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńMatko, ale tego masz :D ja zabrałam chyba 5 rzeczy i psa, ale wszystko się przydaje. Co się nie przydaje, warto jednak mieć.
OdpowiedzUsuńUdanej wycieczki! :)
OdpowiedzUsuńJak sprawdza Wam się ,,piłka z nóżkami''?
O, muszę przyznać, że całkiem kompaktowa ta Twoja lista, fajnie! :) Bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńSuper lista. ;) Mam nadzieję, że wyjazd się udał.
OdpowiedzUsuń