wtorek, 31 grudnia 2013

^.^

Wszystkiego Najlepszego z okazji nadchodzącego Nowego Roku!

Wiem...to jest dla Ciebie szok,
że znów mamy Nowy Rok !
Niech będzie radosny,
niech się zacznie mile
i niech Ci przyniesie
same szczęśliwe chwile.
Niech moje życzenia
spełnią się co do joty,
niech ominą Cię kłopoty.
Bóg da wszystko, co potrzeba
poprowadzi wprost do nieba.





Pozdrawiamy Hania&Fiona

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Mały spacerek...

Byłyśmy ostatnio na spacerku z Czarkiem (jest to kundelek mieszkający z nami w domu). Ogólnie było dobrze oprócz tego, że psiaki nie miały ochoty zachowywać się grzecznie na smyczy. Tu taj mamy 3 zjęcia:




Kupiłam Fionce zestaw świąteczny z pedigree ponieważ jest już po świętach był mocno przeceniony.

Ostatnio zawitał do nas pewien pekińczyk. Na szczęście znalazł się jego właściciel, a tu zdjęcia psiaka ^^.





Pozdrawiamy Hania&Fiona

piątek, 27 grudnia 2013

Święta, święta...i po świętach!


Święta udały nam się wspaniale. Mieliśmy trochę więcej niż 12 potraw wigilijnych, jednak i tak wszystko poszło. Dostałam dużo prezentów w tym coś dla Fiony. Czyli:

- Smycz taśmową firmy flexi,













-Szelki,



















-Próbki karm,












-Bucika ze skóry wołowej,


















 A co ja dostałam to już moja własna mroczna tajemnica xp. Szelki będą wymienione na rozmiar mniejsze ponieważ są trochę za duże.


Pozdrawiamy Hania&Fiona

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt!


Czujemy już Święta. Jednak pogoda nam nie dopisuje, dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że przecież jutro jest „WIGILIA”! Czy tylko mnie to zaszokowało? Pogoda jest lepsze niż jesienią, słońce świeci i brak chmur na niebie. Dzisiaj widziałam nawet tęczę! Kto zimą widuje tęcze?! xp

Mamy  już odhaczone poszczególne czynności mianowicie:

-robienie pierniczków,
-sprzątanie w domu,
-ubieranie choinki,
-świąteczne mycie psiaka ; p,
-itp. itd….



Oto moje pierniczki (oczywiście to nie są wszystkie, ale wybrałam tylko kilka na pokaz), specjalnie na bloga został wykonany napis z imieniem mojej suni.





Tutaj mamy choinkę (wiem, że trochę za dużo ozdób ; p ). Wiszą na niej:

-bąbki,
-pierniczki,
-łańcuchy,
-kolorowe lampki,
-suszone pomarańcze i cytryny,
-gwiazda na samym czubku.




Tutaj moja mała, zmęczona suczka.




Chciałyśmy wam złożyć wspaniałe życzenia. Niech wam się Święta udadzą jak najlepiej. Życzymy wam dużo prezentów oraz fajnych spacerów dla posiadaczy psów.

Hania&Fiona


Ps: Możliwe, że w tym roku ukażą się jeszcze dwa posty, jednak nie obiecuję wam tego. :)




niedziela, 22 grudnia 2013

Co u nas nowego? ^.^


U nas wszystko po staremu. Na szczęście jestem już zdrowa i mogę wychodzić z Fioną na spacerki. Dzisiaj np. spotkałyśmy się z Mają i Dorą. Dziewczyny się świetnie bawiły oraz poćwiczyły trochę skoki. Wszystko jak na razie układa nam się dobrze i cieszymy się każdym spędzonym razem dniem. ^.^ 
Z Fioną ćwiczymy komendy i wykorzystujemy je w terenie. Coraz lepiej wychodzi jej przychodzenie do nogi, jednak nie mam ochoty puszczać jej na spacerach dla jej własnego bezpieczeństwa.



Fiona


 Dora

Ostatnio było małe kąpanie przed świętami :P. Nie wiem dlaczego, ale Fiona bardzo lubi wodę, ale bardzo nie lubi wanny i kąpieli. Trzeba ją trzymać na siłę żeby nie wyskoczyła no, ale cóż takie życie . :)


W trakcie kąpieli :).

Pozdrawiamy Hania&Fiona :).

środa, 11 grudnia 2013

ZNALEZIONY GRYFONIK!

Pomagam w akcji odnalezienia właścicela dla tego uroczego psiaka:

21 listopada 2013 roku z Wejherowa dokładnie z Centrum Handlowego Kaszuby zabrany został pies. Szakal ma ok. 5-6 miesięcy. Psiak został znaleziony przez ochroniarza. Miał na sobie zieloną obrożę przeciwpchelną. Schronisko w Dąbrówce szuka właściciela tej uroczej psinki. Dumna figurka i zadarty ogonek są jego znakiem firmowym. Jest ulubieńcem pracowników schroniska. Jeżeli ktoś odnajduje w nim swoją zgubę, proszę o kontakt na ten numer: 607 540 557

Ogłoszenie można znaleść TU

Zdjęcia psiaka:


Ogłoszenie zostało skopiowane z bloga, można go znaleść TU.

Ps: Pozdrawiamy Hania & Fiona. :)

wtorek, 10 grudnia 2013

Małe zakupy


Wczoraj kupiłam dla Fiony nową szczotkę do czesania oraz dwa różne środki przeciw pchłom. Jeden środek rozprowadza się na kark, a drugi to zwykła obroża przeciw pchłom i kleszczom. Zakupy łącznie wyniosły 47, 10 zł. Zobaczymy jak zadziałają ;).  U nas ogólnie jest bardzo dobrze Fiona umie już: przybijać piątkę, zostawać, przychodzić do nogi, podawać łapę, warować oraz siadać. Niestety nadal jestem chora i siedzę cały tydzień w domu więc mogę tylko ćwiczyć z sunią komendy. Do następnej notki.

Ps: Od razu przepraszam za zdjęcia które zostały zrobione razem z cenami produktów. Pa…




sobota, 7 grudnia 2013

Nareszcie śnieg


Dotarł do nas śnieg jestem z tego bardzo zadowolona. Fiona pierwszy raz zetknęła się z tym zjawiskiem i bardzo  jej się to spodobało :). Oprócz tego ponieważ jest zimno skrócił się czas jej wychodzenia na dwór o ponad połowę. Dwie  rzeczy nam się w tym wszystkim nie podobają:
- jest okropny wiatr,
-śniegowe kulki przyczepiające się wszędzie ;(,


Niestety nie mam żadnych zdjęć ponieważ jestem chora :(. Na szczęście nie tak bardzo, ale nie mogę wychodzić z domu. Do następnej notki :).

Postanowiłam założyć serduszko dla Fionki:
http://serduszko.prala.pl/nowe,gbrhhp,fiona.html


(zdjęcie wzięta z google)




wtorek, 3 grudnia 2013

Ząbki...


Fionie trochę za wcześnie zaczynają wypadać zęby. Jej ząbki z przodu są już stałe, ale z tyłu dopiero zaczynają wypadać. Oprócz tego pozbyła się już jednego kła. Trochę mnie to dziwi, że już jej wypadają zęby ponieważ szósty miesiąc zaczyna dopiero w połowie stycznia. No nic takie życie, ale za to sunia coraz więcej gryzie XD. Pozdrawiam i do następnego posta. ^.^



Fionka i kotki :*.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Uczymy się!!!!

Z  Fioną zaczynamy już ogarniać coraz więcej komend teraz koncentrujemy się na komendzie „ Zostań”. Nie wiem dlaczego, ale sunia zaczyny reagować na komendę dopiero wtedy kiedy jestem już mocno zniecierpliwiona jej wędrówką za mną :D. Pozdrawiam i do następnej notki :).





wtorek, 19 listopada 2013

To i owo...


Poszczególne informacje:

-W tam tym  tygodniu byłam z Fioną u mojego chrzestnego. Sunia się trochę zmęczyła ponieważ cały czas towarzyszyła jej kilku letnia dziewczynka. Oprócz tego pospacerowałyśmy trochę po okolicy było bardzo przyjemnie <3.


-Oprócz tego cały czas ćwiczymy komendę „do nogi” i powiem wam szczerz widać bardzo duże efekty sunia gdy ją wołam żeby do mnie przyszła bez zastanowienia biegnie (zostawia wszystko czym się bawiła lub z kim) siada przede mną i czeka, aż dostanie nagrodę za swoje posłuszeństwo. Moje zdanie jest takie, że z psem da się prawie każde zachowanie zagłuszyć lub wzmocnić, jednak są przypadki kiedy instynkt psa jest silniejszy od jego zdrowego rozsądku i w tym momencie bardzo mało da się zrobić. 

Jestem dumna z postępów mojej psinki. :)


-
Mój największy problem to PCHŁY. Kąpie moją sunie co 2 tygodnie (czasami częściej) przez PCHŁY. Etykieta szamponu zapewnia (tu cytat) „ Produkt do zwalczani pcheł, charakteryzuje się dobrą skutecznością unieszkodliwiania pcheł…. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami produkt wykazał skuteczność w zwalczaniu zarówno stadiów pasożytniczych pcheł, jaki i ich larw.” Od razu mówię do szamponu nie mam nic ponieważ polecam ten produkt w 100% ponieważ rzeczywiście są widoczne efekty. Jednak problem zaczyna się u kotów! Mam w domu dwa koty (jeden z nich to BARDZO DOBRY przyjaciel mojej suni, razem śpią itd.) i te koty pomimo regularnego odpchlenia kiedy tylko wyjdą na dwór od razu muszą coś przynieść i na to sposobu nie ma bo jak wiadomo KOT CHODZI WŁASNYMI DROGAMI. W tej notce apeluję do was o pomoc. Co ja ma zrobić z tymi pchłami? To jest bardzo przykre kiedy twojego psa gryzą pchły, a ty możesz tylko go wykąpać, a i tak nie pozbędziesz się problemu ;(. Jeżeli macie jakieś sprawdzone sposoby, albo możecie podać mi nazwę jakiegoś sprawdzonego preparatu będę bardzo wdzięczna.



 A tutaj szapon którego używam. :)

Pozdrawiamy i do następnej notki<3








sobota, 9 listopada 2013

Trzy psy


Dzisiaj byłam z 3 psami u weta. Fiona wariowała, a reszta psów zachowywała się normalnie. Jak czekaliśmy na przyjęcie do gabinetu poznaliśmy szesnastoletnią suczkę jamnika, kilkuletnią labladorkę oraz  kota. Wszystkie psy wybierały się do szczepienia na wściekliznę. Fiona po raz pierwszy była szczepiona na wściekliznę, a reszta psów zalegała ze szczepieniem już około 2 tygodnie więc wybraliśmy się całą gromadą. Jeden siedział w bagażniku, drugi na tylnym siedzeniu, a Fiona z przodu na moich kolanach :). Nie mam dzisiaj dla was więcej informacji oprócz tego, że chyba już wszyscy czują święta. Fiona zaczyna coraz mniej reagować na nogę i zachowuje się jakby była głucha no cóż spodziewałam się tego, ale na razie próbuje jeszcze jakoś zagłuszyć jej instynkt poprzez ćwiczenia na lince oraz pomocy smaczków i klikiera. Do następnego posta :).


piątek, 1 listopada 2013

Zawody

W poprzednim tygodniu jak wiecie byłam na Hubertusie, więc dzisiejszy post będzie trochę zdjęciowy. Na zawodach Fiona poznała miłą labladorkę Roxi. Dziewczyny bawiły się świetnie nie zwracając uwagi na swoją różnicę wzrostu. Fionka z początku bała się koni, ale po półgodzinie się przyzwyczaiła. Teraz wstawię kilka zdjeć z zawodów.




 To ja na Poziomce :)

 Ta za mną to Maja na Rozmarynie.
(o Mai pisałam w poprzednich postach)



 Fiona i Grzybek
 Roxi

Roxi i Fiona

To tyle jeśli chodzi o tego posta :). Pozdrawiamy wszystkich Hania i Fiona :*

sobota, 26 października 2013

Hubertus

W niedzielę jedziemy na Hubertusa  do Radzynia Podlaskiego. Hubertus są to zawody które odbywają się co roku. Na zawody jedę chyba z Fioną nie jest jednak to na 100% ustalone. Więc nie będzie żadnych postów następny pojawi się za tydzień i będzie to kilka zdjęć z udziału w Hubertusie.
To tyle, na razie nie mam żadnych nowych niusów :). Pozdrawiamy i życzymy miłego tygodnia Hania i Fiona.

niedziela, 20 października 2013

Nic nowego

W tym tygodniu nic się nie zmieniło są postępy w nauce, ale jednak są też braki.

Postępy:
-Fiona nauczyła się już chodzić na smyczy,
-coraz ładniej do mnie przychodzi kiedy ją wołam,

Braki:
-wcześniejsza praca z nie wskakiwaniem na łożko poszła  na marne, ponieważ sunia podrosła na tyle, że sama wskakuje na łożko :(,
-dawno nie ćwiczyłam z nią waruj i są niestety tego skutki,

To tyle jeśli chodzi o naukę. Ostatnio było pierwsze kąpanie :). Fionie niezbyt się to spodobało, iż wanna nie przypadła jej do gustu. Jednak wode jak najbardziej lubi, ostatnio skompała się w stawie :p.

Pozdrawiamy :)