wtorek, 16 lutego 2016

Szarobure dni

Ferie „zimowe” trwają już od dwóch dni, a jakby liczyć z weekendem to od czterech. Dużo? Mało? Sama nie wiem, może jakoś po środku. Osobiście zaczęłam ferie od wtorku. A więc szczęśliwa siódemka? Nic bardziej mylnego. Otóż złapało mnie jakieś złośliwe choróbsko i nie chce puścić! Zachwycona tym faktem nie jestem, moja plany podobnie, chyba jedynie Fiona może czerpać jakieś korzyści z tego, że nie jest ciągana godzinami po polach i lasach. Wydaje mi się jednak, że zmieniłaby swoje zdanie, gdyby była tylko świadoma tego, co mogłaby robić poza domem.


Na początku lutego nasza mała rodzinka powiększyła się o nowego członka. A jest nim aparat Nikon coolpix L840*, którym jestem absolutnie zachwycona! Nie, nie to nie lustrzanka. Jak na razie nie stać mnie żeby robić zdjęcia tak dobrym aparatem, zapewne dlatego że wolę wydać swoje oszczędności na smycz dla psa, aniżeli na swoje potrzeby. Mimo wszystko jakiś dobry sprzęt wypadałoby mieć. Takim właśnie tokiem myślenia doszłam do wniosku, że potrzebuje nowej zabawki. Mój Nikon nie jest idealnym współpracownikiem, ma parę wad, które chciałabym zmienić, jednak za swoją cenę nie mogłam spodziewać się cudów. Myślę jednak, że po prostu potrzebujemy czasu, a efekty naszej wspólnej pracy będą się pojawiać stopniowo.

*wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym i w poście Wątróbkowe ciacha! są nim wykonane.


Tydzień siedzenia w domu dał mi dużo do myślenia. Między innymi musiałam pogodzić się z faktem, że przynajmniej jeden tydzień ferii będzie kompletnie zmarnowany, bo nie będę mogła przekroczyć progu domu. Z tej oto pięknej okazji w mojej głowie zaczęły rodzić się pomysły, co zrobić żeby ten wolny czas nie był tak bardzo bezużyteczny. Zaczęłam piec, gotować, czytać, szyć, pisać, sztuczkować. W sumie robiłam wszystko by umilić sobie ten ‘wspaniały’ czas. W taki oto sposób wymyśliłam wątróbkowe ciacha, na które przepis podawałam >>TU<<. Uszyłam dwa mopowe szarpaki. A w najbliższych dniach mam zamiar upleść własną smycz. Dlatego mam do was bardzo ważne pytanie!  Wolicie najpierw przeczytać post DIY czy może jak nauczyć psa zawijania w koc? Wybór należy do was, a ja czekam na odzew :).


W tej części posta chciałabym jeszcze raz ogromnie podziękować Emily, która stworzyła ten piękny (i mój wymarzony) szablon. Em, tak jak ja również prowadzi bloga (bardzo ciekawego:)) pt. Moje małe WIELKIEhobby. Serdecznie zapraszam do odwiedzenia jej strony!
A tu przedstawiam małe porównanie, jak było i jak jest.
EDIT: Zdjęcia w nagłówku zawdzięczam wspaniałej fotografce Oli, której także prowadzi bloga o swoich dwóch suczkach paprykowa gromada.



To tyle w dzisiejszym poście. Nie zapomnijcie napisać w komentarzu, o czym chcecie przeczytać w następnym wpisie! Przypominam macie do wyboru DIY lub Jak nauczyć psa zawijania się w koc.



Pozdrawiamy

H&F

27 komentarzy:

  1. Ja bym wolała naukę ;)
    Zapraszam do mnie: http://abikochanaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki śliczny wygląd! Emily się postarała!
    My też mamy ferie, za sobą mamy od soboty (od 14 lutego) już 32km około. Ja bym chętnie poczytała DIY, bo ciekawa jestem, co tam wymyślisz :).
    Gratuluję aparatu, zdjęcia są śliczne!
    Jeszcze raz mówię, że świetny wygląd i życzymy więcej zdrowia!
    Pozdrawiamy,
    psi-temat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bym wolała poczytać DIY. U nas też jest szaroburo, ale z powodowane brzydką pogodą i deszczem. Ja również mam ferie od soboty choć nie udaje się co dziennie przejść te 10 km ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczny wygląd! :D Zdjęcia naprawdę super , myślałam , że lustro . My poprosimy najpierw zawijanie się w kocyk :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląd obecny jest zniewalający! :D
    A post poprosimy może teraz o zawijaniu się w kocyk ^^

    Po za tym obserwuję i zapraszam do obserwowania mojego bloga, którego przeniosłam właśnie :)
    http://inxmyxdreamsx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląd czadowy :) ja bym chętnie poczytała DIY ;)
    http://labowamania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ten wygląd bloga :D Ja tam przeczytałabym oba posty ;) U mnie też niedługo pojawi się "nowy członek rodziny".

    dogswithblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. No, ale wygląd do jest zawalisty !. A pro po tego co masz napisać to wal jakieś fajne DIY. Szybkiego powrotu do zdrowia :*
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Podziwiam, że w czasie choroby tak wiele zajęć znalazłaś, ja zazwyczaj leżę i dogorewam, nienawidzę być chora :P
    Co do aparatu, to wielkie gratulacje! Ja od ponad roku mam starszą wersję - L830 i kocham miłością wielką, a pewnie jeszcze wiele rzeczy mam "do odkrycia".
    Wygląd bloga śliczny, bardzo czytelny i taki... dziewczęcy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wygląd! Jedyne co, to napis na nagłówku jest jak dla mnie trochę za blisko pyszczka, ale to może tylko moja opinia ;)
    Gratuluję aparatu! A co do postu - wolałabym DIY.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej, ile Fiona ma kłaka na piersi, wow! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam prośbę, czy mogłabyś przywrócić wersję na telefon? Tak bardzo niewygodnie się przegląda, szczególnie że na komputer wchodzę tylko w weekendy, a w pozostałe dni nie mam czasu :/.
    Gratuluję nowego aparatu! Widać po zdjęciach, że znaczna zmiana nastąpiła :).
    Co do postu, to chcę obydwa.
    Zazdroszczę, że gdy jesteś chora, to robisz tyle z Fioną. Ja zawsze fatalnie się czuję, mam gorączkę, nie mogę oddychać, trudno mi nawet wstać, a Ty, widzę, pracujesz pełną parą :).

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelina, jak ktoś ma do wyboru taki, taki i taki post, to zawsze piszesz "chcę wszystkie" haha :P

      Usuń
  13. Bardzo podoba mi się nowy szablon, dobrze że zamieściłaś porównanie.
    Na fotografii się nie znam, ale cieszę się Twoim szczęściem.
    Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale się zmieniło O.o jest przepięknie! Życzymy zdrówka, jateż na razie nie mam lustrzanki i na razie sie na to nie zapowiada:( mój obecny aparat ma jedną wielką wadę jak tylko zrobi się ciemniej zdjęcie jest całe w szumach. Natomiast jak słoneczko ładnie świeci wychodzą zdjęcia całkiem, całkiem.
    Chętnie przeczytałabym o zwijaniu sie w kocyk, zawsze chciałam go tego nauczyć ale cos go blokuje i przy turlaniu wypluwa kocyk:P

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się Wasz nowy wygląd bloga i że mimo Twojej choroby nie próżnujecie i wspólnie spędzacie czas. :)
    Jeśli chodzi o wygląd to jest jak najbardziej w porządku, ja tylko zmieniłabym szerokość zakładek (np. za pomocą spacji każda), jej wielkość lub wybrała inny styl czcionki, bo śmiesznie wygląda cały pasek przeznaczony do zakładek, a uzupełniony może w 2\3. ;)

    Ja z chęcią najpierw przeczytałabym post typu DIY, bo tutoriali zawijania w kocyk jest teraz w internecie sporo.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny wygląd! :) Co do postu - wolałabym DIY. Gratuluję nowego aparatu, robisz piękne zdjęcia. <3
    http://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Też jestem chora, ah...ambitny weekend się zapowiada, nie ma co... :/
    Powrotu do zdrowia życzę :)
    Świetny wygląd, o niebo lepszy niż poprzedni.
    Zdjęcia jak zwykle cudne ;)
    Co do postu, wolę ''Jak nauczyć sztuczki''.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia i szablon! Ja bym chętnie poczytała DIY :)

    Pozdrawiamy, A&R
    http://z-zycia-owczarka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Z chęcią DIY. Zazdrościmy aparatu. Dawno nas tu nie było i proszę jakie zmiany. Ślicznie! Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny wygląd, ja bym poczytała DIY :)

    lakispaniel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Genialny szablon! Bardzo mi się podoba, i jeszcze to zdjęcie.. Piękność *-*
    Ja prawdę mówiąc nie mogę się zdecydować co lepsze. Uwielbiam DiY, a jednocześnie chciałabym dowiedzieć się, w jaki sposób nauczyć się zawijania w kocyk.. Tylko najpierw potrzebne będzie nam wyuczenie komendy "trzymaj", bo jak na razie to leżymy.

    Życzę powrotu do zdrowia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. A oba posty nie mogłyby być? :D Chętnie przeczytałabym DIY, jak i nauka zawijania w kocyk:) Jeżeli wymyślisz coś fajnego na DIY, to czekam z niecierpliwością!

    fastyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Wooow ! Wygląd jest na prawdę meega ! :D
    A sprzęt do dobry kompakt, ale jak to kompakty mają swoje wady :D Nie wszystko się da nimi zrobić. Ja po prawie 5-ciu latach użytkowania swojego Nikona w końcu zmieniłam na lustrzankę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny wygląd bloga! :D Czekamy na DIY :)

    zwariowaneurwisy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy blog ;)
    Zapraszany do naszego niedawno powstałego bloga :D http://dyziodrops.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Super szablon bloga. A Fiona jest śliczna ♥ Pozdrawiamy; przygodylilo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń