wtorek, 18 sierpnia 2015

Summer

Nie dawno spędziłyśmy jedne z najbardziej psio-aktywnych dni na tegorocznych wakacjach. Od dłuższego czasu czekałam na możliwość poświęcenia psu całych trzech dni. No i doczekałam się…

fot. Ola Partyka



Nałęczów
W piątek około godziny 12 pojechałyśmy razem z rodziną do Nałęczowa. Odkąd unieważnili zakaz wprowadzania psów do Parku Zdrojowego, próbowałam w jakiś sposób dostać się tam z Fioną, jednak nigdy jakoś nie mogłam znaleźć transportu. Więc, gdy tylko dowiedziałam się, że będzie taka możliwość od razu sporządziłam plan naszej wycieczki.
Z początku, gdy weszłam razem z Fioną do parku, zaczęłam lekko panikować, bałam się że na pewno coś źle doczytałam i zakaz nadal pozostał na swoim miejscu. Jednak po uświadomieniu sobie, że w pobliżu nie ma żadnej tabliczki informacyjnej na ten temat już bez większych ceregieli maszerowałyśmy sobie wśród malowniczych drzew.
Mniej, więcej na środku parku postanowiłam spuścić Fionę i trochę sobie poćwiczyć w rozproszeniach, dookoła bowiem oprócz ludzi znajdowały się również kaczki, łabędzie no i sporo kuszącej spaniela wody. W sumie wszystko, czego wymagałam w tamtej chwili od Suni wykonała bezbłędnie, może była jedynie lekko rozkojarzona tym, co się dzieje w około niej (pyszczek, więc kręcił się w każdą możliwą stronę).
Następnie udałyśmy się bardziej na obrzeża parku, by spaniel mógł się trochę potaplać w wodzie. Jak zwykle jej metamorfoza wyszła obłędnie i z biszkoptowego pieska zrobił się brunatny. Nasza piątkowa wyprawa trwała 2h i była jak najbardziej udana =)
.

Puławy
W sobotę już o 8 rano byłyśmy w pociągu do Puław. Gdy tylko dotarłyśmy na miejsce od razu ruszyłyśmy nad Wisłę. Fiona była spuszczona i bawiła się piłką jedynie, podczas gdy chciała wejść do wody musiałam zapinać ją na smycz.
Czas minął nam bardzo szybko, a o 17 miałyśmy niestety pociąg powrotny.

 




Lublin
W niedzielę o godzinie 10 pojechałyśmy razem z Lavą i Emilią na fotospacer do Lublina. Po dotarciu na miejsce, znalazłyśmy resztę uczestników spotkania.
Z początku wszyscy spuścili psy by mogły na spokojnie się ze sobą zapoznać, Sunia jak zwykle musiała pokazać, że ją trzeba zostawić w spokoju i tym sposobem pogoniła parę przyjaznych czworonogów. Jedynie jeden pies – Max nie zniechęcał się tym, że Fiona go od siebie odganiała i cały czas próbował zachęcić ją do wspólnej zabawy, nawet parę razy mu się to udało =). W sumie jestem bardzo dumna ze spaniela, pierwszy raz spotkała się z tak dużą grupą obcych psów i zachowała się najlepiej jak mogła. Miałam obawy, że może być prowokatorem do konfliktów pomiędzy czworonogami, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Następnie podzieliliśmy się na grupy z fotografami i rozpoczęliśmy robienie zdjęć, tu Fiona znowu mnie zaskoczyła, bo wykonywała prawie wszystkie sztuczki, tak jak w domu. To jest jej duży plus, bo właśnie w takich stresujących sytuacjach potrafi ładnie się skupić na swoim zadaniu.
Pod koniec spaceru pogadałam trochę z innym uczestnikami. Bardzo miło było poznać tylu ludzi, o podobnych zainteresowaniach i móc z nimi porozmawiać.
W końcu spacer zaczął się rozpadać i coraz więcej osób wracało do domu. My chciałyśmy jeszcze trochę pochodzić po Lublinie żeby posocjalizować dziewczyny w takich zatłoczonych miejscach, więc odprowadziłyśmy parę osób na przystanek, a same rozpoczęłyśmy przechadzkę.
Na początku poszłyśmy na autobus. Fiona pierwszy raz jechała takim środkiem transportu i powiem szczerze, że zachowała się super. Nie bała się wejść do zatłoczonego pojazdu, a w środku siadła i czekała, aż dojedziemy na miejsce. Potem poszłyśmy coś zjeść, a później do wieczora chodziłyśmy to tu, to tam i tak właśnie minęła cała niedziela.

fot. Adrianna Jaworska

fot. Adrianna Jaworska

fot. Karina Kielech

fot. Ola Partyka

fot. Ola Partyka

fot. Ola Partyka

fot. Ola Partyka

fot. Ola Partyka


Dziękuję jeszcze raz wszystkim fotografom za tak cudowne zdjęcia =).

H&F

36 komentarzy:

  1. Oooj, zazdrościmy Wam tego spaceru :D no i gratulacje za postępy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowne zdjęcia! Zazdrościmy spaceru,miałyśmy być, ale oczywiście plany musiały się pokrzyżowac. :P

    pozdrawiam,
    http://beaglowate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też zazdroszczę takiego spaceru. Jak Fiona ładnie pozuje. :)

    Pozdrawiamy,
    reksio-the-dog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale modelka :) Faktycznie aktywnie spędzałyście czas- zazdroszczę mocno!

    Pozdrawiamy
    http://psiakowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie spędzacie wakacje.
    Jak zwykle, zdjęcia wspaniałe :)
    Zapraszam do nas.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne zdjęcia i fantastyczny weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne zdjęcia! Super spędziłyście czas. No a spacer musiał być mega udany :)
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń
  8. Spacerek musiał być mega! Genialne zdjecia. ;) | thindogs.wordpress.com |

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale zagospodarowany czas i efekty w postaci zdjęć- przepiękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No faktycznie zdjęcia genialne. Moi faworyci to , fot. nr 1,9 i 10. Zazdroszczę małego psa z którym można jechać wszędzie gdzie psy są mile widziane. Z labradorem trudno jest jechać daleko, gdyż potrzeba dużo wody, miejsca w aucie itd. Widać,że wakacje spędziłyście aktywnie. Pozdrawiamy i zapraszamy dziennik-labow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coś wiem, co czujesz. Ah...te nasze olbrzymy :)

      Usuń
    2. Labrador olbrzymi? Hah... auto typu kombi spokojnie pomieści jednego laba.

      Usuń
    3. Nie przesadzajmy, lab nie jest wielkim psem i zmieści się w wielu pojazdach.:) No chyba, że Twój lab wygląda jak beczka (z resztą, psy w Twoim avatarze należą do przezswiatzlabradorem.pl...)

      Usuń
    4. Chcę napomnieć, że na spacer jechałyśmy razem z Emilią i jej labladorem, który spokojnie zmieścił się pomiędzy jej nogami na tylnym siedzeniu (no może nie miała za bardzo miejsca na nogi). Pies nie sprawiał żadnych problemów podczas podróży autem oraz autobusem, w sumie cały czas leżał.
      Woda to pół biedy nam na nas dwie i dwa psy wystarczyły 3L na 8h ;).

      Usuń
  11. Zdjęcia są prześliczne, czarujące po prostu. *_* <3 Też bym chciała pojechać na taki fotospacer, ach czemu wakacje dobiegają pomału końca....
    Widać, że te trzy dni spędziłyście bardzo fajnie. :)

    Pozdrawiamy cieplutko!
    W&M

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmm zdjęcia ! <3 Świetnie, że podróżujesz razem z psem! Chciałabym kiedyś Mańka zabrać gdzieś poza obręby naszego województwa :)
    Pozdrawiamy, G&M z http://maniolowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Spacer musiał być na prawdę świetny! Zazdrościmy wam! :D
    No i gratulujemy postępów, one chyba najbardziej cieszą.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja naprawdę sie cieszę, że w końcu Was mogłam poznać na żywo!
    Fiona skradła moje serce i jak widać jako modelka sprawdziła się doskonale chociaż czasem odwracała głowę w inna stronę :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę fajnie spędziłyście te dni, zdjęcia są po prostu cudowne, nic dodać nic ująć :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny Spanieluszek! ♥
    Po takiej wyprawie widać postępy Waszej ciężkiej pracy, gratulacje, oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten spacer musiał być super :D
    No i przepiękne zdjęcia :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wakacje macie naprawdę udane. A zdjęcia ze spaceru są cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nowe szelki są prześliczne, bardzo jej pasują. A i zdjęcia boskie!
    kundelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. O, ale miałyście świetne spacery! Zdjęcia cudne, aż się napatrzeć nie mogę na tą śliczną spanielową mordkę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ekstra zdjęcia. Gratulujemy i zazdrościmy! Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejciu, śliczne foteczki macie nacykane. Świetnie, że aktywnie spędzacie czas. Ja już nie mogę się doczekać kiedy Nutka wyzdrowieje i same zabierzemy się do roboty :D Ale niech na razie odpoczywa <3
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratulujemy postępów! Super, że Fiona nie wszczynała konfliktów między psiakami, Saga od razu rozpoczęła by psia kłótnie:D
    Piękne zdjęcia!
    Pozdrawiamy
    saga-nasze-szalone-przygody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję postępów! Szelki cudowne.Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  25. Mieliście naprawdę świetne wycieczki, zazdrościmy :)

    My w te wakacje mieliśmy być nad morzem, we Wrocławiu i w Krakowie, nic z tego nie udało się.. Może za rok :D

    Bardzo się cieszę, że Fiona ładnie się zachowywała. :)

    Zdjęcia są piękne, modelka jeszcze bardziej! :D

    Pozdrawiamy, i zapraszamy na nowego posta! :)
    nandoon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Zazdroszczę. :) Ja byłam nad morzem z Tosią. :D Cieszę się z mojego wyjazdu, jednak szkoda że nie było tam Max'a. Wszystkie zdjęcia prześliczne. Szelki są cudowne! *.*

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne zdjęcia a pies przepiękny :) Zapraszam do nas: www.raindbowpen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajnie, że tak aktywnie spędziliście te wakacje! Szkoda tylko że dobiegają końca. Zdjęcia z fotospaceru widziałam na facebooku, są świetne!

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej, Haniu! Strasznie długo nie byłam na żadnych blogach, Psich oczywiście. Ponieważ nie pisałam bloga, nie miałam komputera, nie mogłam nic robić. Teraz mam i nowego bloga, i nowe konto, i tak jakby ,,nowy komputer"! Link do bloga: psi-zawrót-glowy.blogspot.com
    Jak napiszesz kolejnego posta, bardziej szczegółowo się wypowiem :D. A teraz lecę pisać wszystkim o moim nowym blogu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, no i tak, zapomniałam wspomnieć - dawniej byłam swiatoczamibeethovena.blogspot.com/ :)

      Usuń
  30. Super !
    Zapraszamy do nas ! :3
    http://nie-straszny-kundel.blogspot.com/
    Pozdrawiamy
    B&A

    OdpowiedzUsuń