piątek, 13 lutego 2015

Winter holidays # 4

Drugi tydzień ferii był jeszcze bardziej aktywny niż poprzedni. Codziennie (często kilka razy dziennie) odbywały się długie spacery, trwające minimum 1,5h. Odpuściłam za to trening sztuczkowy, ale za to robiłam ćwiczenia w rozproszeniu i oczywiście cały czas socjalizacja. Pogoda nam dopisywała, bo prawie codziennie świeciło słońce (szkoda tylko, że nie było śniegu). Niestety dla nas ferie się już kończą, ale serdecznie pozdrawiamy tych, którzy dopiero je zaczynają, tym razem wykorzystałyśmy wolny czas w stu procentach.



W niedzielę (08.02.) byłam z moim tatą, Fantą i Fioną na długim spacerze. Przeszliśmy prawie 6km, a spacer trwał ponad 2h. Spaniel biegał prawie cały czas wolno, a Fanta ćwiczyła chodzenie przy nodze i posłuszeństwo w terenie. Po powrocie jak zwykle odbył się krótki trening, a następnie powrót do domu.




W poniedziałek wyjechałam z Fioną do mojej babci. Już pierwszego dnia byłam z nią na długim spacerze w parku, gdzie odbyły się ćwiczenia w rozproszeniu. Kolejne dni wyglądały praktycznie tak samo, szłyśmy ze spaceru na spacer.




W środę poszłam do sklepu z pasmanterią i kupiłam materiały na polarowe szarpaki. Wieczorem trzy nowe zabawki były już gotowe. Efekt bardzo mi się podoba, a Fionie od razu przypadły do gustu. Biało-granatowy ma 64cm długości i obwód ok. 15cm, natomiast brązowo-różowy ma 40cm długości i obwód ok. 10cm. Możecie się teraz zastanawiać, co będzie z trzecim szarpakiem możliwe, że nawet za tydzień się tego dowiecie.




Dzisiaj rano zastosowałam inną taktykę socjalizacji z psami. Postanowiłam, że rzucę Fionę na głęboką wodę i zamiast jak robiłam to wcześniej nagradzać za spokój na smyczy, tym razem puściłam ją wolno. Jak zawsze Sunia zaczęła szczekać, ale za chwilę sprawy przybrały całkowicie inny obrót. Pies, który przybiegł, zaczął zachęcać Młodą do wspólnej zabawy, o dziwo Fiona przyjęła zaproszenie i zaczęli się ganiać po całym osiedlu, raz jedno uciekło raz drugie. Jak się później okazało pies to nie pies, a Sunia i ma na imię Sonia, co ciekawe razem z moim spanielem są z tego samego roku. Cała zabawa trwała około 15min.
Następnie na kolejnym spacerze znowu chciałam zastosować tą samą taktykę, wszystko szło po mojej myśli dopóki inny trochę większy od Soni pies nie zaczął przeradzać zabawy w trochę agresywniejszą i gwałtowniejszą, to nie spodobało się Fionie i zaczęła szczekać na niego oraz uciekać do mnie, na tym skończyła się druga zabawa.
Później jak zwykle poszłam z Fionką na 2h spacer, żeby się trochę wybiegała. Jak zwykle wszystko było tak samo. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z postępów Suni, ale to jeszcze bardziej utrzymuje mnie w przekonaniu, że muszę pójść na spotkanie z behawiorystą.




Teraz jesteśmy już w domu. Zostały 2 dni wolnego, a w poniedziałek znowu trzeba wracać do szkoły i codziennej nauki. Jestem bardzo zadowolona z postępów Fiony, które udało mi się wypracować w te ferie i mam nadzieję, że z czasem będzie jeszcze lepiej. Nie stworzę fimiku na podsumowanie tych wolnych dni, ponieważ nie nazbierałam odpowiednich materiałów, więc zapewne jakiś ukarze się dopiero za miesiąc.
Na pasku po waszej prawej stronie jest ikona do naszego fanpag’a, (serdecznie zapraszam do niego zajrzeć, bo posty ukazuję się tam kilka razy w tygodniu) mamy już sześćdziesiąt siedem polubień, za co wam bardzo dziękuję! Oprócz tego na blogu posiadamy już dziewięćdziesięciu ośmiu obserwatorów, tylko dwóch i będzie niespodzianka, o której kilka miesięcy temu już pisałam, więc czekam na te ostanie osoby, bo bardzo chcę już to zorganizować. Pozdrawiamy!

H&F

27 komentarzy:

  1. piękne zdjęcia <33
    No to ładnie ferie spędziłyście ! Dobrze że są tak spore postępy :)
    Szkoła... ciężko po feriach tak od razu szkoła.. ja już 2 tygodnie chodzę do szkoły i już nie mam sił. A tylko weekendy a gdzie z psem ? Ale dobrze że później się robi ciemno ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia cudne ( jak zawsze ) i Fionka również.
    Zapraszamy: wesola-gromadka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi został tydzień ferii i planuję wykorzystać ten czas na długie spacery, bo jak na razie zdążyliśmy tylko odpocząć ;). U nas też nie ma śniegu, był kilka dni i to całkiem sporo ale obecnie pogoda jest zupełnie wiosenna.
    Ładne zdjęcia :).

    OdpowiedzUsuń
  4. My właśnie rozpoczynamy ferie i mamy zamiar spędzić je nie gorzej od Was - oby się udało. Zdjęcia bardzo podobają mi się, jak zwykle są śliczne i mają swój unikalny styl :).
    Zrobiłaś super szarpaki, ja od dawna planuję kupić polar, ale nigdy nie ma kiedy, gdzie i za co. Domyślam się, o co chodzi z trzecim szarpakiem ;).
    Ja też często stosuję tą metodę, że spuszczam Daisy i nie "wpycham nosa" w jej relacje, niech sobie sama radzi, ale mamy problem z podeptaniami, więc teraz już w ogóle nie wiem co będziemy robić. Najważniejsze to widzieć postępy, Fiona nieźle sobie poradziła!
    U nas pogoda jak u większości wiosenna, błękitne niebo i wokoło słychać śpiew ptaków. Wątpię, żeby w tym roku spadło jeszcze wiele śniegu, ale trochę stęskniłam się już za wiosną i ten stan rzeczy mi nawet odpowiada. Mimo że ferie powinny być zimowe, mam nadzieję że pogoda się utrzyma, o wiele bardziej wolę to niż chmury, deszcz i błoto.

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia! My właśnie zaczynamy ferie i też chcemy je wykorzystać w 100% procentach. :) Fajne te szarpaki. Ja jak próbuje jakiś zrobić to nie wychodzi. A kiedy nawet wyjdzie to Max go od razu psuje.. :D

    Pozdrawiamy!
    W&M

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że tak aktywnie spędzacie ferie. Zdjęcia są jak zawsze cudne! :)
    Fajowe te szarpaczki ^^

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się ferie tydzień temu skończyły i śniegu nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. My też kończymy ferie :c
    Super szarpaki ;)
    Wspaniałe zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne te szarpaki, podrzucisz jakiegoś linka, jak taki upleść? Chętnie moim potworom bym zrobiła :-)

    Pozdrawiamy!
    Śledź też pies

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia!
    Super szarpaki, fajnie by było, jakby pojawiło się ich DIY. :D
    Gratuluję postępów. Ja na Twoim miejscu poczekałabym, nadal pracowała z psem. Jeżeli nadal robiłabym postępy, wstrzymałabym się z behawiorystą, ale gdyby coś się pogorszyło poszła do niego. :)
    Ja ferie skończyłam tydzień temu, ale przyzwyczaiłam się do "szkolnego" trybu. :D

    Pozdrawiamy,
    Monia, Torpeda i Roxi,
    http://jimmytorpeda.blogspot.com/
    http://suczkaroxi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia. Ładne szarpaki moja Kaja za nimi nie przepada :/
    Fiona przepięknie wychodzi na zdjęciach :)

    Pozdrawiamy H&K

    OdpowiedzUsuń
  12. Super spędzone ferie, nasze mniej aktywnie ,ale może być. Super ,że sunia się tak z psami oswoiła, bardzo fajnie ,żenprzybiega do ciebie w obecności psów, ja mogę sobie o tym pomarzyć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdjęcia! ♥
    Dobrze ze ferie dla was były takie świetne. My od poniedziałku idziemy do szkoły... :/
    Co dobre szybko się kończy...
    Zapraszamy na nowy post! :)

    Pozdrawiamy
    Laura&Shira

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale śliczne zdjęcia! :) Są co raz ładniejsze! *-*
    Nam ferie skończyły się już tydzień temu, no niestety znów trzeba powrócić do szkolnych obowiązków. Fajnie, że spędziliście ferie aktywnie, ja z tego co już pewnie wiesz byłam chora, więc jeden tydzień miałam zmarnowany.
    Szarpaki wyszły na prawdę fajnie! Też chyba muszę takie zrobić :)
    U nas pogoda dzisiaj jest wiosenna, ale też zmienia się prawie cały czas. :)
    Pozdrawiamy!
    W&M

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi się właśnie ferie zaczęły, jeej !! :D Śliczne szarpaczki, chyba też zrobię takie mojemu psu. Twój pies na każdym zdjęciu coraz bardziej mnie zachwyca ! Zaobserwowałam Cię (setna :D)
    http://maniolowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Tą niespodzianką pewnie będzie konkurs, a nagrodą szarpak? :) To w tej chwili już masz 100 obserwatorów, gratuluję :)
    Mi się właśnie zaczęły ferie ^^
    Fajnie , że tak aktywnie je spędziłyście i Fiona szybko oswoiła się z tą Sonią. Mam nadzieję, że uda Wam się rozwiązać problem bez pomocy behawiorysty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nam ferie dopiero się zaczęły :D Mam nadzieję, że też wykorzystamy je w 100% jak wy na dłuugie spacery :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne zdjęcia :) A u nas było na odwrót pierwszy tydzień był bardziej aktywny a w drugim więcej leniuchowania ;) Fajne szarpaki :)
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zdjęcia!! Jeny, jak Ci zazdroszczę, że Fiona przybiega do Ciebie, kiedy się denerwuje na jakiegoś psa, Harry od razu podejmuje walkę, jak jakiś rycerz :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz już 99 obserwatorów. Trzymam za Ciebie kciuki. Ja mam dopiero 2, więc jestem pod wielkim wrażeniem.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  21. ŚLICZNE ZDJĘCIA! Nam też się ferie kończą :( Ja też robię takie szarpaki. Robię ich dużo i różne. Gratulację postępów ^^

    Obserwujemy i zapraszamy do nas!
    oczamipsa365.blogspot.com

    Pozdrawiam
    P&N

    OdpowiedzUsuń
  22. Inni zaczynają szkołę, a teraz przyszedł czas na ferie dla mnie. :D

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!

    OdpowiedzUsuń
  23. mi też się skończyły ferie niestety :c Pięknie się psinka prezentuje w śniegu :)

    Pozdrawiam i zapraszam http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. A my ferie dopiero zaczęliśmy :) Jaki ty masz telefon, bo robisz śliczne zdjęcia? ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Może wpadniecie na bloga mojej młodszej kuzynki? Istnieje od wczoraj, a ona jest nawą blogerką, więc może zmotywujecie ją chociaż jednym wejściem? Ja i Martyna (moja kuzynka) będziemy bardzo wdzięczne. Z góry wielkie dzięki.
    http://majkimojezycie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  27. u nas jak na Polskę przystało nie ma śniegu kiedy go potrzeba, ferie spędzamy na ćwiczeniach, sztuczkach i odpoczynku w domciu i taplaniu się w błocie na spacerach :P
    super ze wykorzystujecie wolny czas, super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń