W niedzielę (08.02.) byłam z moim tatą, Fantą i Fioną na
długim spacerze. Przeszliśmy prawie 6km, a spacer trwał ponad 2h. Spaniel
biegał prawie cały czas wolno, a Fanta ćwiczyła chodzenie przy nodze i posłuszeństwo
w terenie. Po powrocie jak zwykle odbył się krótki trening, a następnie powrót
do domu.
W poniedziałek wyjechałam z Fioną do mojej babci.
Już pierwszego dnia byłam z nią na długim spacerze w parku, gdzie odbyły się
ćwiczenia w rozproszeniu. Kolejne dni wyglądały praktycznie tak samo, szłyśmy
ze spaceru na spacer.
W środę poszłam do sklepu z pasmanterią i kupiłam materiały na polarowe szarpaki. Wieczorem trzy nowe zabawki były już gotowe. Efekt bardzo mi się podoba, a Fionie od razu przypadły do gustu. Biało-granatowy ma 64cm długości i obwód ok. 15cm, natomiast brązowo-różowy ma 40cm długości i obwód ok. 10cm. Możecie się teraz zastanawiać, co będzie z trzecim szarpakiem możliwe, że nawet za tydzień się tego dowiecie.
Dzisiaj rano zastosowałam inną taktykę socjalizacji z psami.
Postanowiłam, że rzucę Fionę na głęboką wodę i zamiast jak robiłam to wcześniej
nagradzać za spokój na smyczy, tym razem puściłam ją wolno. Jak zawsze Sunia
zaczęła szczekać, ale za chwilę sprawy przybrały całkowicie inny obrót. Pies,
który przybiegł, zaczął zachęcać Młodą do wspólnej zabawy, o dziwo Fiona przyjęła
zaproszenie i zaczęli się ganiać po całym osiedlu, raz jedno uciekło raz
drugie. Jak się później okazało pies to nie pies, a Sunia i ma na imię Sonia,
co ciekawe razem z moim spanielem są z tego samego roku. Cała zabawa trwała
około 15min.
Następnie na kolejnym spacerze znowu chciałam zastosować tą
samą taktykę, wszystko szło po mojej myśli dopóki inny trochę większy od Soni
pies nie zaczął przeradzać zabawy w trochę agresywniejszą i gwałtowniejszą, to
nie spodobało się Fionie i zaczęła szczekać na niego oraz uciekać do mnie, na
tym skończyła się druga zabawa.
Później jak zwykle poszłam z Fionką na 2h spacer, żeby się
trochę wybiegała. Jak zwykle wszystko było tak samo. Ogólnie jestem bardzo
zadowolona z postępów Suni, ale to jeszcze bardziej utrzymuje mnie w
przekonaniu, że muszę pójść na spotkanie z behawiorystą.
Teraz jesteśmy już w domu. Zostały 2 dni wolnego, a w
poniedziałek znowu trzeba wracać do szkoły i codziennej nauki. Jestem bardzo
zadowolona z postępów Fiony, które udało mi się wypracować w te ferie i mam
nadzieję, że z czasem będzie jeszcze lepiej. Nie stworzę fimiku na podsumowanie
tych wolnych dni, ponieważ nie nazbierałam odpowiednich materiałów, więc
zapewne jakiś ukarze się dopiero za miesiąc.
Na pasku po waszej prawej stronie jest ikona do naszego
fanpag’a, (serdecznie zapraszam do niego zajrzeć, bo posty ukazuję się tam
kilka razy w tygodniu) mamy już sześćdziesiąt siedem polubień, za co wam bardzo
dziękuję! Oprócz tego na blogu posiadamy już dziewięćdziesięciu ośmiu
obserwatorów, tylko dwóch i będzie niespodzianka, o której kilka miesięcy temu
już pisałam, więc czekam na te ostanie osoby, bo bardzo chcę już to
zorganizować. Pozdrawiamy!
H&F
piękne zdjęcia <33
OdpowiedzUsuńNo to ładnie ferie spędziłyście ! Dobrze że są tak spore postępy :)
Szkoła... ciężko po feriach tak od razu szkoła.. ja już 2 tygodnie chodzę do szkoły i już nie mam sił. A tylko weekendy a gdzie z psem ? Ale dobrze że później się robi ciemno ;p
Zdjęcia cudne ( jak zawsze ) i Fionka również.
OdpowiedzUsuńZapraszamy: wesola-gromadka.blogspot.com
Mi został tydzień ferii i planuję wykorzystać ten czas na długie spacery, bo jak na razie zdążyliśmy tylko odpocząć ;). U nas też nie ma śniegu, był kilka dni i to całkiem sporo ale obecnie pogoda jest zupełnie wiosenna.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :).
My właśnie rozpoczynamy ferie i mamy zamiar spędzić je nie gorzej od Was - oby się udało. Zdjęcia bardzo podobają mi się, jak zwykle są śliczne i mają swój unikalny styl :).
OdpowiedzUsuńZrobiłaś super szarpaki, ja od dawna planuję kupić polar, ale nigdy nie ma kiedy, gdzie i za co. Domyślam się, o co chodzi z trzecim szarpakiem ;).
Ja też często stosuję tą metodę, że spuszczam Daisy i nie "wpycham nosa" w jej relacje, niech sobie sama radzi, ale mamy problem z podeptaniami, więc teraz już w ogóle nie wiem co będziemy robić. Najważniejsze to widzieć postępy, Fiona nieźle sobie poradziła!
U nas pogoda jak u większości wiosenna, błękitne niebo i wokoło słychać śpiew ptaków. Wątpię, żeby w tym roku spadło jeszcze wiele śniegu, ale trochę stęskniłam się już za wiosną i ten stan rzeczy mi nawet odpowiada. Mimo że ferie powinny być zimowe, mam nadzieję że pogoda się utrzyma, o wiele bardziej wolę to niż chmury, deszcz i błoto.
Pozdrawiamy E&D
Piękne zdjęcia! My właśnie zaczynamy ferie i też chcemy je wykorzystać w 100% procentach. :) Fajne te szarpaki. Ja jak próbuje jakiś zrobić to nie wychodzi. A kiedy nawet wyjdzie to Max go od razu psuje.. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
W&M
Super, że tak aktywnie spędzacie ferie. Zdjęcia są jak zawsze cudne! :)
OdpowiedzUsuńFajowe te szarpaczki ^^
Pozdrawiamy!
Mi się ferie tydzień temu skończyły i śniegu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMy też kończymy ferie :c
OdpowiedzUsuńSuper szarpaki ;)
Wspaniałe zdjęcia
Bardzo fajne te szarpaki, podrzucisz jakiegoś linka, jak taki upleść? Chętnie moim potworom bym zrobiła :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Śledź też pies
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSuper szarpaki, fajnie by było, jakby pojawiło się ich DIY. :D
Gratuluję postępów. Ja na Twoim miejscu poczekałabym, nadal pracowała z psem. Jeżeli nadal robiłabym postępy, wstrzymałabym się z behawiorystą, ale gdyby coś się pogorszyło poszła do niego. :)
Ja ferie skończyłam tydzień temu, ale przyzwyczaiłam się do "szkolnego" trybu. :D
Pozdrawiamy,
Monia, Torpeda i Roxi,
http://jimmytorpeda.blogspot.com/
http://suczkaroxi.blogspot.com/
Piękne zdjęcia. Ładne szarpaki moja Kaja za nimi nie przepada :/
OdpowiedzUsuńFiona przepięknie wychodzi na zdjęciach :)
Pozdrawiamy H&K
Super spędzone ferie, nasze mniej aktywnie ,ale może być. Super ,że sunia się tak z psami oswoiła, bardzo fajnie ,żenprzybiega do ciebie w obecności psów, ja mogę sobie o tym pomarzyć.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńDobrze ze ferie dla was były takie świetne. My od poniedziałku idziemy do szkoły... :/
Co dobre szybko się kończy...
Zapraszamy na nowy post! :)
Pozdrawiamy
Laura&Shira
Ale śliczne zdjęcia! :) Są co raz ładniejsze! *-*
OdpowiedzUsuńNam ferie skończyły się już tydzień temu, no niestety znów trzeba powrócić do szkolnych obowiązków. Fajnie, że spędziliście ferie aktywnie, ja z tego co już pewnie wiesz byłam chora, więc jeden tydzień miałam zmarnowany.
Szarpaki wyszły na prawdę fajnie! Też chyba muszę takie zrobić :)
U nas pogoda dzisiaj jest wiosenna, ale też zmienia się prawie cały czas. :)
Pozdrawiamy!
W&M
Mi się właśnie ferie zaczęły, jeej !! :D Śliczne szarpaczki, chyba też zrobię takie mojemu psu. Twój pies na każdym zdjęciu coraz bardziej mnie zachwyca ! Zaobserwowałam Cię (setna :D)
OdpowiedzUsuńhttp://maniolowo.blogspot.com/
Tą niespodzianką pewnie będzie konkurs, a nagrodą szarpak? :) To w tej chwili już masz 100 obserwatorów, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńMi się właśnie zaczęły ferie ^^
Fajnie , że tak aktywnie je spędziłyście i Fiona szybko oswoiła się z tą Sonią. Mam nadzieję, że uda Wam się rozwiązać problem bez pomocy behawiorysty :)
Nam ferie dopiero się zaczęły :D Mam nadzieję, że też wykorzystamy je w 100% jak wy na dłuugie spacery :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) A u nas było na odwrót pierwszy tydzień był bardziej aktywny a w drugim więcej leniuchowania ;) Fajne szarpaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Śliczne zdjęcia!! Jeny, jak Ci zazdroszczę, że Fiona przybiega do Ciebie, kiedy się denerwuje na jakiegoś psa, Harry od razu podejmuje walkę, jak jakiś rycerz :P
OdpowiedzUsuńMasz już 99 obserwatorów. Trzymam za Ciebie kciuki. Ja mam dopiero 2, więc jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
ŚLICZNE ZDJĘCIA! Nam też się ferie kończą :( Ja też robię takie szarpaki. Robię ich dużo i różne. Gratulację postępów ^^
OdpowiedzUsuńObserwujemy i zapraszamy do nas!
oczamipsa365.blogspot.com
Pozdrawiam
P&N
Inni zaczynają szkołę, a teraz przyszedł czas na ferie dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy!
mi też się skończyły ferie niestety :c Pięknie się psinka prezentuje w śniegu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://szalonybelg.blogspot.com/
A my ferie dopiero zaczęliśmy :) Jaki ty masz telefon, bo robisz śliczne zdjęcia? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoże wpadniecie na bloga mojej młodszej kuzynki? Istnieje od wczoraj, a ona jest nawą blogerką, więc może zmotywujecie ją chociaż jednym wejściem? Ja i Martyna (moja kuzynka) będziemy bardzo wdzięczne. Z góry wielkie dzięki.
OdpowiedzUsuńhttp://majkimojezycie.blogspot.com/?m=1
u nas jak na Polskę przystało nie ma śniegu kiedy go potrzeba, ferie spędzamy na ćwiczeniach, sztuczkach i odpoczynku w domciu i taplaniu się w błocie na spacerach :P
OdpowiedzUsuńsuper ze wykorzystujecie wolny czas, super zdjęcia :)