Nasz pierwszy post w nowym roku!
Po pierwsze chciałam podziękować za wszystkie komentarze
napisane w 2013r.
Sylwester był udany, jednak suczka przeżyła fajerwerki
bardzo dramatycznie chowała się po kontach i tylko zaglądała gdzie to podziewa
się jej pani. Zdjęć nie ma i już nie będzie, ponieważ nie chciało mi się ich robić
na sylwestrze.
Pierwszy dzień nowego roku zaczął się bardzo dobrze. O
godzinie 13:30 wróciłyśmy od znajomych i wybrałyśmy się na spacer. Po powrocie
do domu okazało się, że mam grypę żołądkową i resztę dnia spędziłam w łóżku.
Ciekawy początek roku!
Oprócz tego jak na razie wszystko układa nam się dobrze,
chodzimy na spacery w każdej wolnej chwili. Niestety nie zawsze jest ich tak
dużo. Fiona słucha się raz, a za drugim już nie musimy coś z tym zrobić. Jej
problem polega na tym, że cały czas chce się bawić. Cała akcja wygląda tak (na
dole opis).
Fiona noga. Co robi pies na to słowo? Przychodzi raz, drugi,
ale trzeci o nie! Siada sobie 5 metrów dalej i patrzy się na mnie jak na głupią.
Więc podchodzę spokojnie cały czas do niej mówiąc, a ona co?! Biegnie i siada
kolejne kilka metrów dalej. Żeby złapać psa w tym momencie trzeba wyrazić się
nie lada sprytem. Na początku wziąć garść chrupków i rzucić do niej kilka.
Następnie odsunąć się i znowu to samo po 2-3 razach, podchodzi i je z ręki
jednak nie zawsze dzieje się to tak szybko.
Po za tym zachęcam wszystkie osoby do dołączenia do grupy obserwatorów
na moim blogu ( Na samym dole strony).
Kilka miesięcy temu została zakupiona adresówka. Raczej nie
kupimy następnej z tej firmy, ponieważ cała zardzewiała, a napisy się zdarły no
cóż będziemy niedługo kupować inną. Może ktoś może mi polecić dobrą firmę z której mogłabym ją zamówić? Proszę pisać w komentarzach będę wdzięczna. :)
Nowa adresówka kilka dni po zakupie. |
Po paru miesiącach zdjęcie zrobione dzisiaj. |
To na tyle w tym poście.
Pozdrawiamy Hania&Fiona
Ojej.. grypa żołądkowa to nieprzyjemna choroba : c
OdpowiedzUsuńMoja Tola również tak czasami ma, że nie chce się zabardzo słuchać.. No ale panuje nad tym aby uczyć jej dyscypliny : )
cooldogyorkie.blogspot.com
O wiele lepiej ,gdy napisałaś coś dłuższego ,tak trzymaj ! :)
OdpowiedzUsuńGrypa żołądkowa ? brrr ... jak ja tego nie lubię !
Tak mają szczeniaczki ,trzeba z Fioną jeszcze dużo pracować ,moja w wieku szczenięcym też tak się zachowywała .
Pozdrawiamy!
Dziękuję
UsuńGrypa żołądkowa to kiepsko :( Powrotu do zdrowia.Adresówkę możesz kupić w każdym sklepie zoologicznym. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Ola i Luna
Dziękuję na szczęście już mi przeszło. Bardzo się cieszę, że dołączyłaś do grupy opserwatorów bloga:)
UsuńJejciu, mam nadzieje, że już lepiej się czujesz ;)
OdpowiedzUsuńPowrtou do zdrowia! :D
Ja moją adresówkę kupiłam w Kakadu, w sieciowym sklepie zoologiznym, tam zawsze coś znajdziesz ;)
Obserwujemy, i zapraszamy do nas!
Ps: Witaj imienniczko ;D
Już mi na szczęście przeszło :). Chcętnie do was zajrzę.
UsuńRównież cię witam :P