piątek, 14 marca 2014

„ To je. Szczur nie pies”


„To je. Szczur nie pies” tytuł taki, jaki, owaki o psiaku!


Jak już wiecie nie od dziś mój pies jest psem dowodnym czyli inaczej jaka by to woda nie była staw, rzeka czy kałuża trzeba do niej wejść. Już się nie mogę doczekać lata, kiedy będziemy chodzić nad strumyk, a mój psiak hop do wody. Zresztą, co za różnica zacznijmy już w MARCU! Tak mój pies z całą pewnością sądzi, że teraz można się kopać pozostałościach po obfitym śniegu. Skoro mojej suczce sprawia to tyle radości to, czemu mam jej tego zabraniać? Zdjęcie z Niedzieli. 



Moja Fiona jak wiecie lubiła sobie pogryźć siatkę. Pewnego popołudnia siedziałam z suczką na łóżku i drażniłam się z nią. Kiedy otworzyła paszczę zobaczyłam jakby mignięcie czegoś metalowego. Mimo wielkich przeciwwskazań dotyczących „godności” Fiony postanowiłam otworzyć jej paszczę. I co? Obcy przedmiot (drut) przebił dziąsło w jednym miejscu. Dzięki szybkiej reakcji mojego taty wszystko odbyło się bez pisku.

Przywoływanie to nasz najgorszy problem i znowu się pogorszyło. Mimo ćwiczeń psiak po prostu ucieka po zawołaniu w drugą stronę, ale coś trzeba z tym zrobić. Rano przed wyjazdem do szkoły i pracy wybieramy się na trening. Jak wiadomo trening czyni mistrza (jednak nie wiem czy to przysłowie sprawdzi się z moim psem). Oto parę fotek z poranka:


Szczęśliwy pies to uśmiechnięty pies :).



Mamy zamiar rozpocząć jazdę na rowerze, ale na razie nie mamy odpowiedniego sprzętu. W ostatni weekend wyciągnęłam rower, a Fiona biegała sobie za mną. Przynajmniej jakiś plus, ponieważ mogła zacząć szczekać na rower i do niego nie podchodzić, ale na szczęście tylko podchodzi do niego sceptycznie bez większego entuzjazmu.

Przeczytałam już wszystkie książki. Zaczęłam w środę 5 marca, a skończyłam tydzień później czyli w środę 12 marca. To tylko takie przechwałki :D. Jednak muszę powiedzieć, że przechodzę żałobę ukończenia trylogii oraz czekam na film, który ukarze się w listopadzie tego roku. :*

Tutaj moje pierwsze zdjęcie z  Fioną wstawione na tego bloga, albo inaczej sweet focia z rączki.


Ps. Fiona w niedzielę kończy 8 miesięcy :)


Pozdrawiamy Hania&Fiona

12 komentarzy:

  1. Też chcę lato i wypady nad jezioro! :)
    Z przywołaniem czasami tak jest, najważniejsze to nie poddawać się ;)
    Śliczne zdjęcia!
    Pozdrawiam, http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też słabo przywołanie. ;/ Fajne foty! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Betka też kocha wodę. Co z tego, że jak wejdzie do rzeki będzie cała mokra i brudna ? Ważne że wtedy bedzie szczęśliwa a to, że potem Ola musi ją kąpać to nic xD
    Jednak czego to się nie robi dla naszych kochanych psow :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Miloł już zaliczył jeden strumyk:) Ale on się nie kąpie tylko chodzi sobie w wodzie. Jeśli Fionka tak lubi kąpiele, to pamiętaj, że lepiej żeby się kąpała w płynącej wodzie niż w w stojącej;)
    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwy pies = mokry i brudny pies =D
    Mój także uwielbia pływać, jak przystało na prawdziwego retrievera =P

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja Daisy średnio lubi wodę, jak to jamniki :) Zazdroszczę Wam takich wypadów ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Luna tak samo kocha wodę
    Jak tylko będzie cieplej na pewno będziemy chodziły nad staw
    Super fotki

    Pozdrawiamy Ola&Luna

    OdpowiedzUsuń
  8. uroczy psiak! :) super zdj z blaskiem słońca w wodzie!

    OdpowiedzUsuń
  9. spoko słit focia :) a co do roweru to pewnie się przyzwyczai, więc spokojnie :)

    Pozdro!
    Michał
    http://szkolenie-psow-doberman.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy pomysł na bloga, widać twoją miłość do zwierząt a szczególnie tego jednego i to jest piękne:))
    PS masz ślicznego psiaka!

    OdpowiedzUsuń
  11. OHH TAK CHCEMY LATO!
    Mam nadzieje że treningi będą dobrze służyć :)
    Piękne foty!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny blog, dziękuje że skomentowałaś u mnie i że tu trafiłam <3
    Będe komentować no i oczywiście zaobserwuję, bo tyle się u was ciekawych rzeczy dzieje ;)
    Pozdrawiamy! :*
    http://majkowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń