Winter holidays!

Od dzisiaj rozpoczęły nam się ferie, co prawda formalnie to od 2 lutego, ale według mnie można liczyć od dzisiaj. Bardzo się cieszę, że wreszcie będę miała więcej czasu dla psa, siebie, bloga. Brakowało mi tego, mimo że święta skończyły się nie cały miesiąc temu.

Niestety wraz z końcem chodzenia na zajęcia, śnieg nie raczył do nas zawitać. Cały czas pada deszcz, wieje wiatr i jest pochmurno. Dzisiaj, jednak nawet to nie potrafiło zepsuć mi humoru.

W raz z rozpoczęciem się ferii będzie więcej postów na blogu. Planuję kilka tematycznych, ale nie zabraknie również takich, gdzie opisze jak mijają nam te wolne dni. Jak pisałam ostatnio mamy zamiar głównie przyłożyć się do socjalizacji, a ja spróbuję coś poszperać z behawiorystą w naszym mieście. Może uda mi się nauczyć wreszcie Fionę wskakiwania na plecy lub innej sztuczki. Mam bardzo ambitne plany i mam nadzieję, że ich realizacja nie będzie bardzo trudna.

Wczoraj dostałam bardzo miłą wiadomość. Na wakacje wyjeżdżam do Chorwacji, jednak dla mnie ważniejsze jest to, że wybieram się tam z Fioną! Bardzo się cieszę, już wyobrażam sobie te długie poranne spacery brzegiem morza śródziemnego. Za kilka miesięcy, będziemy jechać na wszczepienie chipa i wyrobienie paszportu. Nie mogę wyrazić słowami tego jak się czuje z tą wiadomością. Fiona zostanie światową spanielką!

U nas w tym tygodniu praktycznie nic się nie działo, codziennie wracałam do domu i musiałam uczyć się na zajęcia. Dlatego zdjęcia dodaje niestety stare. Za parę dni powinien pojawić się nowy post!

Ps. Pod ostatnim postem dostałam komentarz z pytaniem czy robię zdjęcia lustrzanką. Po jego przeczytaniu było mi bardzo miło, jednak sądzę że moje zdjęcia nawet nie są tak dobrej jakości jakie mogły by być. Szczególnie (odpowiadając na pytanie), że robię je telefonem.

Serdecznie pozdrawiam autorkę pytania!

H&F