Niestety wraz z końcem chodzenia na zajęcia, śnieg nie raczył
do nas zawitać. Cały czas pada deszcz, wieje wiatr i jest pochmurno. Dzisiaj,
jednak nawet to nie potrafiło zepsuć mi humoru.
W raz z rozpoczęciem się ferii będzie więcej postów na
blogu. Planuję kilka tematycznych, ale nie zabraknie również takich, gdzie
opisze jak mijają nam te wolne dni. Jak pisałam ostatnio mamy zamiar głównie
przyłożyć się do socjalizacji, a ja spróbuję coś poszperać z behawiorystą w
naszym mieście. Może uda mi się nauczyć wreszcie Fionę wskakiwania na plecy lub
innej sztuczki. Mam bardzo ambitne plany i mam nadzieję, że ich realizacja nie
będzie bardzo trudna.